Z pewnością wiele osób z Was zastanawia się jak być lepiej zorganizowanym życiowo i osiągać sukcesy. Ba! To wcale nie takie proste biorąc pod uwagę, że żyjemy w ciągłym pędzie i wciąż za czymś gonimy. Przyznam, że jeszcze kilka lat temu sama o sobie mogłabym powiedzieć, że jestem osobą bardzo niezorganizowaną. Dzisiaj jest zdecydowanie lepiej, chociaż i tak cały czas staram się lepiej gospodarować swoim czasem.
Ostatnio osoba z najbliższego otoczenia zapytała mnie jak to robię, że mam pracę na etacie, szyję torebki, prowadzę bloga, a jednocześnie mam czas na inne zajęcia jak siłownia, pole dance czy fotografia, która także jest związana z blogowaniem. Przy tym wszystkim mam czas na gotowanie, dbanie o urodę czy naukę do różnych egzaminów.
Wiele osób niestety traci czas na rozmyślaniu o niebieskich migdałach i bujaniu w obłokach. Żaden ze mnie odosobniony przypadek bo także lubię sobie podumać. Jednak całe życie się czegoś uczymy i wyciągamy wnioski. Ja wyciągnęłam wnioski na etapie moich studiów. Zbyt dużo czasu zajmowało mi siedzenie w Internecie na mediach społecznościowych i chociaż dzisiaj także spędzam na nich sporo czasu, robię to w zupełnie innym celu. Między innymi jest to związane z prowadzeniem tego bloga.
Nic tak bardzo nie przybliża ludzi do celu jak konsekwencja.
Dzisiaj przedstawię Wam kilka moich wskazówek, które być może pomogą Wam lepiej zorganizować czas, zaplanować i realizować swoje cele. Zacznę jednak na wstępnie od rzeczy, które nie od razu kojarzą się z organizacją naszej życiowej przestrzeni, a uważam że powinnam je tutaj ująć.
-
Miej plan.
I nie mówię tutaj o takim planowaniu typu, “co zjem na kolację“, ale takim, które może zaprocentować w przyszłości. Jeśli żyjemy bez żadnych planów, a po prostu z dnia na dzień, nasze życie naprawdę może nam uciekać przez palce. Warto zastanowić się dokąd zmierzamy i czego chcemy od naszego życia. Spróbuj sobie wyobrazić, gdzie chciałbyś być za kilka, kilkanaście miesięcy.
-
Bądź konsekwentny.
Jeśli masz już plan i wiesz, gdzie chciałbyś znaleźć się za jakiś czas lub wyobraziłeś sobie jak Twoje życie będzie wyglądać, spróbuj być konsekwentny. Nic tak bardzo nie przybliża ludzi do celu jak KONSEKWENCJA. Ale to wymaga zazwyczaj sporo czasu i wiele osób poddaje się już na samym początku. Chciałbyś być bardziej wysportowany lub pozbyć się kilku kilogramów? Spróbuj konsekwentnie przez kilka tygodni regularnie chodzić na siłownię i trzymać dietę. Jest duża szansa, że po jakimś czas sam zauważysz efekty. Nic łatwo nie przychodzi i trzeba stale nad sobą pracować.
To są bardzo ważne pojęcia, o których często zapominamy. Plan i konsekwencja. Od tego powinniśmy zacząć jeśli chcemy osiągać sukcesy i być bardziej zorganizowanymi. Tak mało i tak dużo. A co jeszcze ma duży wpływ na naszą organizację?
1. Kalendarz, notes, zeszyt.
To są atrybuty istotne przy jakimkolwiek dłuższym planowaniu. Często są dla nas także dodatkowym motywatorem, na zasadzie “dobra wpisałem, że pójdę na trening… nie będę odpuszczać”. Pamiętam jak kiedyś podjęłam decyzję, że chcę zrzucić kilka kilogramów. Co zrobiłam? Wzięłam zeszyt i zaczęłam w ciągu dnia notować ile zjadłam, ile miałam ruchu i zapisywałam każdy najmniejszy grzeszek jaki mi się przytrafił (łącznie z ilością zjedzonych cukierków). Następnie przeliczałam wszystko na kalorie i w ten sposób mogłam przejąć większą kontrolę. Ktoś może powiedzieć, że to przesada, ale jednak dopiero wtedy uświadomiłam sobie jak dużo pochłaniałam słodyczy i fast foodów. I to jak ciężko spala się kalorie. Niestety 🙁
Jeśli nie macie również głowy do dat, spotkań i tego typu terminów, dobrze byłoby gdybyście je zapisywali. To spowoduje, że także będziecie czuć psychiczny komfort, że jesteście lepiej zorganizowani.
2. Media społecznościowe – ile spędzasz na nich czasu?
Czy media społecznościowe, na których spędzasz tyle czasu to miejsce gdzie robisz interesy? Poszukujesz tam czegoś w danej chwili? Jeśli tylko rozrywki na zasadzie, scrolujesz i to byłoby tyle, może warto się zastanowić ile czasu na to tracisz. Facebook czy Instagram są świetnymi narzędziami do rozrywki i nikt nie ma ku temu wątpliwości. Można się wieloma rzeczami zainspirować. Pytanie jednak czy naprawdę nie spędzasz tam zbyt wielu godzin. Ja także wiele czasu potrafiłam zmarnować na oglądanie jakichś bzdur, o których i tak za chwilę zapomniałam. Zweryfikowanie ile z Twojej doby pochłaniają tego typu przyjemności może dać odpowiedź, dlaczego wciąż nie masz czasu na inne rzeczy.
Szukamy wielu rzeczy w popłochu… a wystarczy zrobić porządek.
3. Opisuj wszystkie ważne rzeczy i trzymaj porządek.
Wciąż szukasz papierów związanych z umową najmu mieszkania? A może nagle potrzebujesz odgrzebać w stercie teczek dokumentacji medycznej sprzed roku? Wciąż się w tym gubisz? No to witamy w klubie. Niestety ja także przez długi czas miałam takie podejście “po co przylepiać jakieś śmieszne karteczki z dziwnymi opisami”. Do czasu. Już jakiś czas temu szukałam bardzo ważnych dokumentów i co się okazało? Że faktycznie były w teczce… jednak pomieszane z innymi rzeczami zostały w pierwszym momencie niezauważone. Znalazły się przypadkiem. Część papierów była w ogóle poza teczką – luźno porozrzucana. Od tego momentu postanowiłam, że lepiej będę opisywać różnego rodzaju teczki z dokumentami, papiery itd. Uczenie się na swoich błędach może być bolesne, ale chyba wtedy najlepiej wyciągamy wnioski.
4. Codzienny rytuał.
Jeśli wypracujesz u siebie pewne codzienne rytuały, np. że idziesz pobiegać, że odpisujesz na maile rano lub robisz śniadanie w danych godzinach, może być Ci zdecydowanie wygodniej. Nie tylko dlatego, że organizm przyzwyczaja się do pewnych zachowań. Wprowadza to także wewnętrzną harmonię i sprawia, że mamy poczucie dobrze wykonanych, kolejnych zadań. Lepiej się wtedy czujemy. Ja przykładowo staram się chodzić spać najpóźniej o 22.30, niestety ze wstawaniem różnie to bywa – ale pracuję nad tym 😉
5. Nie odkładaj wszystkiego na później (!).
Często wydaje nam się, że na pewne rzeczy mamy jeszcze tyleeee czasu… ale nagle się okazuje, że właściwie dzień dzieli nas od czegoś ważnego. I co wtedy? To rodzi sytuację stresową, która powoduje nasz wewnętrzny dyskomfort. Gorzej nam się pracuje, gorzej radzimy sobie z różnymi zadaniami i czujemy na sobie presję. Szansa, że się pomylimy jest większa.
Pamiętam, że także odkładałam do ostatniej chwili robienie zadań domowych, a później albo zapominałam o nich, albo robiłam na ostatnią chwilę. Tak więc pamiętajcie moi drodzy, jeśli macie czas na zrobienie jakiejś rzeczy teraz, wykonajcie to i miejcie z głowy. Chociażby dla świętego spokoju.
Nikt z nas nie jest idealny, a na niektóre rzeczy i zachowania pracujemy latami. Ja sama cały czas nad tym pracuję, uczę się i wyciągam wnioski. Na pewno daleko mi do idealnie zorganizowanej osoby, ale wciąż widzę u siebie progres i staram się być konsekwentna w swoich działaniach. Zdarza się, że mamy problemy z organizacją, a także za bardzo się rozpraszamy i skupiamy na rzeczach nieistotnych. A przecież od nas samych zależy jak będziemy do tego wszystkiego podchodzić i czy będziemy wciąż i wciąż odkładać różne sprawy na później.
Więcej artykułów z kategorii PSYCHOLOGIA i LIFESTYLE w linkach.