Jak wyhodować drzewko z pestki awokado? Dzisiaj kilka wskazówek na ten temat. Próbowaliście kiedyś wyhodować coś z pestki? Jeśli nigdy Wam się nie udawało z małymi pestkami z cytryn, pomarańczy lub innych owoców, być może wreszcie nadszedł ten dzień, w którym dacie radę. Ta pochodząca z awokado to wdzięczna rzecz i jeszcze nigdy nie miałam problemu z tym, żeby coś z niej wyrosło. Jest duża, a przy odpowiedniej pielęgnacji potrafi naprawdę pięknie wyrosnąć. To jak, spróbujecie?
Co siedzi w awokado?
Lubicie awokado? A może nigdy nie próbowaliście? Jeśli nie, warto zacząć je jeść. Co prawda sam smak awokado bez niczego dodatkowego może być trochę mdły, ale świetnie komponuje się w różnego rodzaju sałatkach, czy jako pasta na chleb z czosnkiem i solą. Sam miąższ awokado zawiera również nienasycone kwasy tłuszczowe, minerały i błonnik. Być może niektórzy z Was nie wiedzą, ale pestkę awokado również można zjeść. Zawiera ona sporo oksydantów (przeciwutleniaczy) i dowodem może być chociażby to, że jeśli zrobimy np. pastę z awokado i nie włożymy do niej pestki, bardzo szybko zaczyna czernieć. Kiedy jednak włożymy ją i szczelnie zamkniemy pojemnik, pasta nie zrobi się ciemna, ale wciąż ma ładny zielony kolor. Możecie to zobaczyć na zdjęciu.
Owoce awokado.
Awokado (zwane smaczliwką) to wiecznie zielone drzewo, które występuje głównie w Ameryce, ale także w Azji. Jest wiele gatunków tej rośliny, natomiast w polskich sklepach głównie możemy spotkać dwie odmiany: Hass, Fuerte.
Pierwsza z nich według mnie ma bardziej orzechowy posmak i lubię ją przede wszystkim za to, że skórka z łatwością odchodzi. Niestety to droższa odmiana i kosztuje około 8 złotych.W sklepach najczęściej widziałam, że kraj pochodzenia to Izrael. Dojrzałe awokado tej odmiany ma ciemną, chropowatą, bakłażanową (fioletowo-brązową) skórkę
Z drugą zawsze miałam trochę większy problem i bardziej się męczyłam przy obieraniu. Miąższ jest za to bardziej soczysty. Ta odmiana kosztuje mniej i dostaniemy ją za około 4-5 złotych. W sklepach często spotykam się, że kraj pochodzenia to Peru. Skórka Fuerte jest gładka i intensywnie zielona.
Jak wyhodować drzewko z pestki awokado?
Trochę teorii było to teraz przechodzimy do konkretów! Jeśli mamy już pestkę po naszym awokado, co należy z nią zrobić aby wyhodować sobie roślinkę? Już Wam mówię.
Zacznijmy od tego co potrzebujemy na start:
- pestkę awokado
- dwie wykałaczki
- szklankę z wodą
Pestkę awokado zawszę myję pod letnią wodą, aby spłukać resztki miąższu. Po co potrzebujemy wykałaczki? Aby służyły nam jako stojak.
Awokado ma gruszkowaty kształt i pestka z niego jest rozszerzana u dołu, a u góry jest stożkiem. Wykałaczki trzeba złamać w pół i wbić w dół z czterech różnych stron, aby pestka mogła spokojnie na nich stać. Jeśli spojrzymy od spodu widzimy, że ma ona również charakterystyczny okrągły znaczek – w tym miejscu nie wbijamy wykałaczek (z tej strony będzie wychodził korzeń).
Ważny jest poziom wody w szklance. Pestka powinna być przykryta wodą w 3/4 tzn. że stożek będzie wystawać trochę nad wodę.
Przez około miesiąc z awokado nic się nie dzieje oprócz tego, że odchodzi brązowawa skórka. W tym czasie należy regularnie sprawdzać poziom wody. Po tym okresie z pestki zaczyna wychodzić korzeń oraz łodyżka.
I co wyrosło?
Oto ta sama pestka (ze wcześniejszych zdjęć) po około 2 miesiącach. Zazwyczaj wkładam pestkę dużo szybciej do ziemi, ale tym razem jakoś nie miałam czasu i pestka cały czas stała w wodzie. Właściwie wygląda na to, że brak podłoża nieszczególnie jej przeszkadza i pewnie korzysta po części ze swoich minerałów, aby piąć się w górę 😉
Moje drzewka są już całkiem spore. Te poniżej ma więcej jak pół roku. Oczywiście, żeby wyrosły na nim owoce musiałabym zasadzić je w ogródku i pewnie poczekać z kilka lat, ale chyba musicie przyznać, że wygląda całkiem okazale. Jeśli lubicie hodować rośliny z pewnością będzie Was to cieszyć. W końcu wyhodowanie własnej roślinki to nie jest taka prosta sprawa, a tak jak wspominałam jeszcze mi się nie zdarzyło, aby nic nie wyrosło z takiej pestki awokado.
Jak widać wszystko jest możliwe, wystarczy tylko trochę czasu i cierpliwości. Moje mini drzewka bardzo mnie cieszą i jestem pewna, że każdy kto lubi hodować rośliny będzie równie usatysfakcjonowany. Trzeba pamiętać tylko o regularnym podlewaniu i to wystarcza. Można je poprzycinać, jeśli za bardzo się rozrasta. Mam nadzieję, że artykuł rozwiał Wasze wątpliwości co do tego, jak wyhodować drzewko z pestki awokado. Życzę powodzenia w wyhodowaniu własnego 😉
Więcej lifestyle’owych tematów znajdziecie TUTAJ.
